Premier Mateusz Morawiecki zaapelował do mieszkańców i turystów, by nie wchodzili do wody i nie kąpali się w Odrze. Szef rządu powiedział w najnowszym odcinku swojego podcastu, że prawdopodobnie do rzeki świadomie zrzucono ogromne ilości odpadów chemicznych i Odra może potrzebować nawet lat, by wrócić do w miarę normalnego stanu. “Nie odpuścimy tej sprawy, nie spoczniemy, dopóki winni nie zostaną surowo ukarani” – oświadczył premier.
Szef rządu powiedział, że już po pierwszych sygnałach wędkarzy – o zwiększonej liczbie śniętych ryb na kanale Odry w Oławie – zareagował wojewódzki inspektor ochrony środowiska. Zaznaczył, że dziś problem nie dotyczy już tylko Oławy, a śnięte ryby pojawiły się na kolejnych odcinkach rzeki.
Premier Morawiecki dodał, że rozmawiał z przedstawicielami wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska. “Opowiadali mi o rozpaczy i wściekłości. O rozpaczy dlatego, że skala tego zanieczyszczenia jest naprawdę bardzo duża. Tak duża, że Odra może potrzebować nawet lat, żeby znowu wrócić do w miarę normalnego stanu. I także o wściekłości, bo już wiedzą, że przy tej skali nie ma mowy o jakimś drobnym wycieku, przypadkowym zanieczyszczeniu czy wypadku” – powiedział.
Premier podkreślił, że prawdopodobnie do rzeki zrzucono ogromne ilości odpadów chemicznych i “zrobiono to z pełną świadomością ryzyka i konsekwencji”. Szef rządu przypomniał, że w rejon katastrofy wysłał wiceministra infrastruktury Grzegorza Witkowskiego i prezesa Wód Polskich Przemysława Dacę. Dodał, że dokumentowane są szkody, a skażone tereny są zabezpieczane.
Premier wystosował też apel do osób mieszkających nad Odrą i do turystów, by nie wchodzili do Odry i nie kąpali się w niej. Zalecił też pilnowanie psów, bo “dla nich picie wody z rzeki też może okazać się bardzo niebezpieczne”.
Szef rządu zapewnił, że wszystkie służby wodne są postawione w stan najwyższej gotowości i codziennie są pobierane próbki wody z rzeki do badań. Dodał, że w pracę włączyła się inspekcja weterynaryjna i sanepid. “Ale zapewniam, że to dopiero początek, bo teraz najważniejszą kwestią pozostaje znalezienie sprawcy- truciciela” – stwierdził.
Premier Morawiecki przypomniał, że sprawa trafiła już do prokuratury. “Nie odpuścimy tej sprawy, nie spoczniemy dopóki winni nie zostaną surowo ukarani” – zadeklarował. Według niego nie jest to zwykłe przestępstwo, a “szkody zostaną z nami na całe lata”. Podkreślił, że w czasach “gdy czyste środowisko jest skarbem niemal nie do zastąpienia” nie widzi innej możliwości niż “kara, która będzie przykładem i przestrogą dla innych”.
Do wczoraj z Odry wyłowiono ponad 11 ton śniętych ryb. Poinformował o tym w Polskim Radiu 24 prezes Wód Polskich Przemysław Daca. Podkreślił, że sytuacja jest poważna i skażenie jest gigantyczne, a fala zanieczyszczenia biegnie przez setki kilometrów, od Oławy i Wrocławia do Szczecina.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!