14 działaczom opozycji antykomunistycznej wręczono Krzyże Wolności i Solidarności. Zasłużonych działaczy w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy uhonorował prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki.
W imieniu odznaczonych Włodzimierz Szafrański z Płocka podkreślał, że jego pokolenie w walce o niepodległość doświadczało odcięcia skrzydeł i potężnych uniesień podczas pielgrzymek Jana Pawła II i festiwalu Solidarności. Były opozycjonista dodał, że był to także czas roku mickiewiczowskiego.
“Wychowani na polskim romantyzmie żyliśmy także jego proroctwami i nadziejami, że kiedyś stanie się ten cud, którym będzie wolna i niepodległa Polska. Adam Mickiewicz miał jedną taką wiosnę w życiu, my zaś doczekaliśmy się wolnej Polski” – zaznaczył Włodzimierz Szafrański.
Wręczając odznaczenia, Karol Nawrocki dziękował zasłużonym działaczom za miłość do Polski i owoc ich pracy, którym jest wolna Polska.
“Nie dla oznaczeń, nie dla pomników i nie dla książek o was podejmowaliście swoją walkę” – mówił prezes IPN.
Zaznaczył, że Krzyż Wolności i Solidarności jest wielkim podziękowaniem za piękny owoc pracy opozycjonistów, czyli za naszą wolność.
Jednym z odznaczonych jest ksiądz Edward Darłak z Sosnowca. Wspomina, że tworzył oratorium księdza Jerzego Popiełuszki, organizował Msze święte za ojczyznę, pomagał strajkującym górnikom w kopalni Sosnowiec Kazimierz, tworzył przy parafii sieć działaczy Solidarności. Dodaje, że na tak zwane obiady solidarnościowe nieraz przychodziło 120 osób.
Uroczystość wręczenia odznaczeń odbyła się w Pałacu na Wodzie w Łazienkach Królewskich.
Krzyż Wolności i Solidarności po raz pierwszy przyznano w czerwcu 2011 roku, przy okazji obchodów 35. rocznicy protestów społecznych w Radomiu. Odznaczenie prezydenta Polski nadawane jest działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej, za działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowanie praw człowieka w PRL.
