W Niemczech napięcie w rządowej koalicji. Gdy kanclerz i wielu jego polityków są na urlopie, minister finansów, lider najmniejszego z rządowych koalicjantów ujawnił pięciomiliardową dziurę w przyszłorocznym budżecie państwa.
Christian Lindner Szef FDP w telewizyjnym wywiadzie stwierdził, że brakuje pięciu miliardów euro i koalicjanci muszą o tym rozmawiać. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ledwie na początku lipca po miesiącach politycznego sporu razem z ministrem gospodarki z Zielonych i kanclerzem z SPD ogłosił sukces koalicyjnych ustaleń budżetowych. Teraz, pod wakacyjną nieobecność partnerów z rządu zapowiedział renegocjacje.
„To zły styl ogłaszania informacji” – skrytykował sekretarz generalny kanclerskiej SPD dodając, że Christian Lindner gra na popularność własnej partii. „Niech zaproponuje rozwiązania, a nie ogłasza problemy” – dorzucił jeden z szefów klubu parlamentarnego Zielonych.
„Zleciliśmy analizę trzech opcji rozwiązania problemu luki w budżecie – przekazał rzecznik rządu. – Eksperci twierdzą, że jedna z nich nie spełnia warunków konstytucyjnych, dlatego trwa analiza co z tym zrobić” – tłumaczył Wolfgang Büchner. Dodał, że rozmowy między koalicjantami trwają, a efekty zostaną ogłoszone zapewne już po powrotach z urlopów kanclerza Olafa Scholza i jego zastępcy Roberta Habecka.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!