Na sześć dni przed wyborami prezydenckimi we Francji kandydatka partii Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen zmniejsza dystans w sondażach do ubiegającego się o reelekcję Emmanuela Macrona. Ostatnie badania opinii publicznej wskazują, że obaj kandydaci są faworytami pierwszej tury. W drugiej różnica między Emmanuelem Macronem a Marine Le Pen mieściłaby się w granicach błędu statystycznego.
Z ostatniego sondażu opublikowanego przez tygodnik Challenges wynika, że w drugiej turze wyborów prezydenckich Emmanuel Macron mógłby liczyć na 51,5 procent głosów, a Marine Le Pen na 48,5 procent. Tym samym w ciągu trzech tygodni różnica między kandydatami zmniejszyła się z około dwudziestu do trzech punktów. “Wynik wyborów wydaje się bardziej niepewny niż kiedykolwiek” – skomentowała redakcja Challenges. Media wskazują, że nigdy wcześniej różnica między Emmanuelem Macronem i Marine Le Pen w sondażach drugiej tury nie była tak mała.
Liderka narodowców skraca też dystans do Emmanuela Macrona w pierwszej turze wyborów. Szef państwa stracił w ciągu miesiąca niemal pięć punktów poparcia i według ostatnich sondaży mógłby liczyć na 26,5 procent głosów. Duży wzrost notowań zaliczyli natomiast Marine Le Pen oraz lider skrajnej lewicy Jean-Luc Mélenchon, którzy zajęliby kolejno drugie i trzecie miejsce, zdobywając 23 procent i 17 procent głosów.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich we Francji odbędzie się 10 kwietnia. Druga – dwa tygodnie później.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!