W elektrowni wodnej przy jeziorze Suviana koło Bolonii na północy Włoch doszło do eksplozji i pożaru. Zginęły co najmniej cztery osoby. Trwa akcja ratunkowa.
Jak poinformował koncern energetyczny Enel, do którego należy elektrownia, przypuszczalnie w czasie prac konserwacyjnych zapalił się jeden z transformatorów, co doprowadziło do eksplozji. W akcji ratunkowej bierze udział 10 jednostek straży pożarnej i śmigłowce. Utrudnia ją gęsty dym.
Pięć osób z poważnymi obrażeniami i poparzeniami znajduje się w szpitalu. Trwają poszukiwania trzech zaginionych osób.
Tama, koło której znajduje się elektrownia, nie została uszkodzona. Do wybuchu doszło w pomieszczeniach elektrowni znajdujących się w odległości dwóch kilometrów od zapory na głębokości 60 metrów poniżej poziomu wody jeziora. Do akcji ratunkowej przystąpił również zespół płetwonurków.
