Nie będzie strajków francuskich kontrolerów lotu podczas letnich igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Rząd osiągnął porozumienie w tej sprawie ze związkowcami. Do tej pory pojawiały się groźby zablokowania lotnisk, w proteście przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego.
Francuskie ministerstwo transportu i dwa największe związki kontrolerów lotu okrzyknęły porozumienie zawarte w sprawie igrzysk „olimpijskim rozejmem”. Uzgodniono, że do września przyszłego roku kontrolerzy lotu nie będą blokowali lotnisk. W zamian obiecano im podwyżki i kolejne negocjacje płacowe za rok.
Od stycznia ruch lotniczy we Francji był wielokrotnie zakłócany z powodu protestów przeciwko reformie emerytalnej. Podczas strajków na największych lotniskach w kraju odwołano od 15 do 30 procent lotów. Europejskie linie lotnicze zwróciły się do Komisji Europejskiej z prośbą o interwencję w tej sprawie.
Latem protesty przygasły. Jednak część lewicowych związkowców nadal grozi wznowieniem akcji w przyszłych miesiącach i podczas igrzysk.
Na 13 października zaplanowano wielkie demonstracje największych związków zawodowych przeciwko polityce rządu.
