Rijksmuseum – największa w historii wystawa dzieł Vermeera

0
Fot. CBS News
REKLAMA - ZADZWOŃ (773) 588-6300

Dodatkowe bilety na wystawę prac XVII-wiecznego holenderskiego malarza Johannesa Vermeera w Rijksmuseum w Amsterdamie zostały ponownie wyprzedane. Władze muzeum udostępniły pulę biletów na wieczorne wejścia do muzeum ale i one rozeszły się bardzo szybko. Nic dziwnego, to wyjątkowa, największa w historii wystawa prac słynnego mistrza z Delft. Obrazy zostały ściągnięte z placówek z całego świata – z 14 muzeów i kolekcji z siedmiu krajów. W sumie można zobaczyć 28 dzieł artysty z 35-ciu. 

Obrazy zostały rozwieszone w kilku salach. Na ścianach są opisy pomagające w interpretacji dzieł. Przy każdym obrazie grupy osób, ludzie przystają, patrzą, czasem nawet kilkanaście minut, by nacieszyć wzrok – relacjonuje brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka, która była na wystawie. Spotkała na niej Polki, które z Warszawy przyjechały na jeden dzień do Amsterdamu. 

“Jesteśmy pod bardzo dużym wrażeniem” „Można zobaczyć dzieła z całego świata, więc to jedyna taka wystawa. Wrażenia ogromne, przede wszystkim artyzm” „Człowiek sobie nie wyobraża, że te obrazy są tak małe, że w tak małej formie można wszystko umieścić, tyle światła w takim małym obrazie” – opowiadały Polki o swoich przeżyciach. 

“Bardzo interesująca wystawa. Skupiłem się na kwestii światła, tego jak je używał no i uczucie samotności „Kobiety czytającej list”, to było niesamowite” – powiedział zachwycony wystawą turysta z Izraela. Wielbicielem Vermeera był Marcel Proust, wiersze o nim pisali wybitni polscy poeci Wisława Szymborska, czy Adam Zagajewski. Co ciekawe Vermeer nie zawsze był doceniany, jego geniusz został odkryty dopiero w XIX wieku. Kierownik działu obrazów i rzeźb w Rijksmuseum Pieter Roelofs powiedział, że Vermeer był reżyserem filmowym jeszcze zanim narodził się film. „Tworzył sceny filmowe, chodzi o sposób w jaki komponował dzieła, o perspektywę, o sposób użycia światła, które padało niemal zawsze z lewej strony na przedmioty. Vermeer skupia się na jednej scenie, intymnej czynności, której my jesteśmy świadkami” – dodał Pieter Roelofs.

Dzieła Vermeera uważane są dziś za najcenniejsze skarby w każdej kolekcji muzealnej. Tym bardziej, że jest ich niewiele, około 35. Rzadko są wypożyczane, dlatego wystawa w Rijksmuseum jest przełomowa. „To niesamowite, nawet Vermeer nie widział razem tylu swoich obrazów” – mówi dyrektor muzeum Taco Dibbits. “Takiej wystawy nigdy nie jeszcze nie było. Po raz pierwszy w 200-letniej historii Rijksmuseum organizujemy monograficzną wystawę o Vermeerze” – dodał.

W Rjksmuseum na stałe są tylko cztery arcydzieła, między innymi „Mleczarka”. Teraz na wystawie można zobaczyć słynną „Dziewczynę z Perłą”, czy „Widok Delftu”, które zostały wypożyczone z muzeum w Hadze, także „Dziewczynę czytającą list”, na co dzień w muzeum w Dreźnie, czy „Geografa” z muzeum we Frankfurcie. „Pisząca list” została przywieziona z Irlandii a z USA „Kobieta ważąca perły”. Na wystawie nie ma wszystkich obrazów Vermeera, bo kilka z nich jest zbyt delikatnych i podczas transportu mogłoby dojść do uszkodzeń. 

Wystawa będzie czynna do 4 czerwca, natomiast tylko do 30 marca w Rijksmuseum będzie wystawiana “Dziewczyna z perłą”, później wraca do domu, do muzeum w Hadze, gdzie będzie można ją ponownie zobaczyć od 1 kwietnia. 

#polskieradio

ALERT

POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!

e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300

CHCESZ UMIEŚCIĆ BANER? - DZWOŃ (773) 588-6300

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!