“Rosja jest krajem antyeuropejskim, który nie dąży do pokoju” – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, występując podczas szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Pradze. Ukraiński prezydent połączył się z uczestnikami spotkania, które kładzie fundamenty pod nowy format współpracy w Europie.
Jednym z celów praskiego szczytu, w którym biorą udział przedstawiciele ponad czterdziestu państw, jest okazanie wsparcia Ukrainie przy jednoczesnej izolacji Rosji. Wraz z Białorusią nie została ona zaproszona do udziału w Europejskiej Wspólnocie Politycznej.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim wystąpieniu wyraził nadzieję, że Europejska Wspólnota Polityczna, w której uczestniczy również jego kraj, stanie się wspólnotą pokoju. Jak podkreślił, potrzebna jest do tego pomoc dla Ukrainy. “Tę wojnę trzeba wygrać teraz, wygrać ją na Ukrainie” – zaznaczył. “Aby flota rosyjska nie mogła blokować innych portów na Morzu Czarnym, Śródziemnym ani żadnym innym. Aby rosyjskie czołgi nie szły na Warszawę ani ponownie na Pragę. Aby rosyjska artyleria nie uderzyła w kraje bałtyckie. Aby rosyjskie rakiety nie trafiły w terytorium Finlandii ani żadnego innego kraju. Takie zagrożenie istnieje. Każdego dnia zmniejszamy je, niszcząc okupantów na Ukrainie” – powiedział prezydent Ukrainy.
W praskim szczycie bierze udział premier Ukrainy Denys Szmyhal, który podziękował europejskim przywódcom za wsparcie. Ukraiński premier odbywa w Pradze serię bilateralnych spotkań. Rozmawiał już z polskim premierem Mateuszem Morawieckim.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!