Ukraińskie siły miały zająć lotnisko w Hostomelu niedaleko Kijowa. Takie informacje podaje brytyjski wywiad.
Od kilku dni Ukraińcy odzyskują tereny wokół stolicy z rąk rosyjskiej armii, która powoli się wycofuje. W ostatnim czasie ukraińska armia odzyskała podkijowskie miasta Irpień i Bucza, które jeszcze niedawno były areną brutalnych starć.
Mieszkańcy w popłochu uciekali z domów. Teraz Irpień jest w ruinie, a ukraińscy żołnierze, którzy są na miejscu, mówią, że to nie koniec wojny.
“Rosjanie potrzebują Kijowa, bo jak go nie zdobędą, to Putin przegra. Jesteśmy więc przygotowani, gdyby oni chcieli tu wrócić” – powiedział jeden z żołnierzy.
Według brytyjskiego wywiadu Rosjan nie ma już także na strategicznie ważnym lotnisku w Hostomelu niedaleko Kijowa. Rosyjskie siły zajęły to miejsce wkrótce po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznaje, że zgodnie z zapowiedzią Rosjanie wycofują się z okolic Kijowa.
“Okupant rzeczywiście wycofuje siły z północy naszego kraju. To proces powolny, ale widoczny” – mówił.
Zarówno ukraińska armia, jak i NATO przestrzegają jednak, że Rosjanie wycofują się, by móc przygotować nową ofensywę w Donbasie, na wschodzie Ukrainy.
Z kolei na wschodzie kraju obrońcy po ciężkich walkach zabezpieczyli kluczową drogę we wschodniej części Charkowa. W obwodzie ługańskim wojska ukraińskie zestrzeliły kolejny rosyjski helikopter. Jak ustalił dziennik The Times, Ukraińcy użyli do tego systemu rakietowego Starstreak produkcji brytyjskiej. Gazeta podaje, że po raz pierwszy brytyjska rakieta przeciwlotnicza zestrzeliła rosyjski śmigłowiec na Ukrainie.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!