Bank Centralny Rosji przesunął o 5 i pół godziny otwarcie moskiewskiej giełdy. Jak napisało radio Echo Moskwy, w związku z sytuacją na Ukrainie i zachodnimi sankcjami spodziewana jest duży spadek wartości rubla oraz rosyjskich papierów wartościowych. W czwartek Władimir Putin wydał rozkaz zaatakowania Ukrainy. W odpowiedzi świat potępił te działania i nałożył na Rosję gospodarcze oraz personalne sankcje. Ponadto aby ratować rubla Bank Centralny podnosi główną stopę procentową z 9,5 proc. do 20 procent.
Bank Centralny Rosji już w niedzielę podjął decyzję o zakazie przyjmowania przez rosyjskich brokerów zleceń giełdowych od zagranicznych klientów. Jak informuje radio Echo Moskwy, od rana regulator finansowy opóźnia otwarcie giełdy. Unia Europejska zamroziła zagraniczne aktywa Banku Centralnego i zamknęła swoją przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów. Analitycy giełdowi spodziewają się, znacznego spadku wartości wartości rubla w stosunku do euro i dolara, oraz innych walut.
