Radny Chicago jest oskarżony o próby zastraszania mieszkańca swojego okręgu. Sprawą zajęło się biuro Inspektora Generalnego Chicago. W raporcie agencji nie identyfikuje się polityka, ale nieoficjalnie wiadomo, że chodzi radnego 45. okręgu wyborczego Jima Gardinera.
Według Pete’a Czosnyka, radny kazał pracownikom miejskim wypisywanie mandatów, za rzekome naruszenie przez niego przepisów o zagospodarowaniu ogrodów i trawników. Miała to być odpowiedź Gardinera na wpisy Czosnyka na Facebooku, które krytykowały jego politykę.
W swoim raporcie Inspektor Generalny stwierdził, że: „radny polecił pracownikom miejskim wystawiać bezpodstawne mandaty za przerośnięte chwasty na działce Czosnyka… , czym naruszył przysługujące mu prawa jako radnego”. Inspektor Generalny skierował teraz sprawę do Rady Etyki Chicago.
Według Czosnyki grzywny za chwasty wyniosły łącznie ponad 700 dolarów. Mężczyzna skierował sprawę do sądu i w 2020 roku ją wygrał. Czosnyk argumentował, że uprawia rodzime rośliny, które pierwotnie dostarczył mu Departament Środowiska Chicago. Powiedział także, że rejestry publiczne ujawniły korespondencję między Gardinerem i pracownikami miejskimi, spiskującymi w sprawie jego karania.
Pete Czosnyk jest emerytowanym inżynierem i samozwańczym „zrzędą”. Powiedział, że czuje się usatysfakcjonowany ustaleniami biura inspektora.
Chicagowska Rada Etyki rozważy teraz ustalenia Inspektora Generalnego. Nawet jeśli zostanie ustalone, że radny dopuścił się wykroczenia, prawdopodobnie spotka go tylko kara grzywny.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!