W porównaniu z ubiegłym rokiem Chicago notuje znaczny wzrost przestępczości z użyciem broni palnej.
Statystyki zawarte w komunikacie prasowym Departamentu Policji w Chicago pokazują, że niepokojący wzrost przemocy z użyciem broni w tym roku nie wykazuje żadnych oznak spowolnienia. Liczba ofiar strzelanin wzrosła do 299.
Tylko w tym roku postrzelono dotychczas 997 osób. Ponad 200 więcej w porównaniu z rokiem 2020. Miasto odnotowało też 87 morderstw – o 31 więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
CPD zgłosiło jednak pewne zachęcające wiadomości na temat kradzieży samochodów. Według departamentu, od czasu dodania 40 funkcjonariuszy i czterech sierżantów do grupy zadaniowej na początku stycznia, liczba zgłoszeń porwań pojazdów spadła o ponad 55%.
„Porwania (carjackings) pojazdów z osobami w środku nadal budzą niepokój, ale Chicago zmierza we właściwym kierunku” – powiedział komendant CPD David O. Brown.
Tylko w tym roku funkcjonariusze przechwycili ponad 3600 sztuk broni.
KOMENTARZE