Nadal nie osiągnięto porozumienia między władzami Chicagowskich Szkół Publicznych, a związkiem zawodowym nauczycieli (CTU) w sprawie powrotu do nauczania stacjonarnego. W piątek rano burmistrz Lori Lightfoot i szefowa CPS Janice Jackson poinformowały, że w czwartek otrzymały kontrpropozycję od związku i odpowiedziały na nią swoją „ostatnią, najlepszą i ostateczną ofertą”.
Lightfoot podkreślała, że szkoły są bezpieczne i przypomniała, że CPS wydało 100 milionów dolarów na przygotowanie szkół do powrotu dzieci w czasie pandemii. Dodatkowo poinformowano, że władze szkół publicznych mają zapewnić tygodniowo 1500 dawek szczepionek dla nauczycieli. Z kolei CTU twierdzi, że nie tylko nauczyciele i pracownicy są zainteresowani osobistym uczeniem się, ale także rodzice. Dziś w południe CTU wydało oświadczenie, w którym stwierdzono, że kierownictwo CPS i władze miasta „znów odeszły od stołu przetargowego”.
“To jest pandemia, a to oznacza, że nasze szkoły muszą zapewnić odpowiednią ochronę przed wszystkimi zagrożeniami, jeśli poważnie myślimy o bezpieczeństwie dzieci i dorosłych” – napisał w oświadczeniu prezes CTU Jesse Sharkey. „Jesteśmy głęboko rozczarowani, że burmistrz zdecydowała się zaprzestać negocjacji”.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!