Zgodnie z oświadczeniem burmistrz Chicago, pracownicy miejscy będą chronieni przed zwolnieniami w 2021 roku. Lori Lightfoot wydała wspólne oświadczenie z prezesem Federacji Pracy Chicago, Bobem Reiterem:
„Po wielu owocnych rozmowach doszliśmy do porozumienia, aby uniknąć zwolnień pracowników miejskich w budżecie na 2021 rok. Zapewni to pracownikom publicznym Chicago utrzymanie miejsc pracy i ubezpieczenia zdrowotnego, jednocześnie chroniąc najważniejsze usługi, z których mieszkańcy Chicago korzystają w tym bezprecedensowym czasie. Jesteśmy zdecydowani kontynuować pracę w celu znalezienia miejsc, w których moglibyśmy współpracować w zakresie oszczędności ”.
W ub. miesiącu burmistrz Lightfoot ujawniła swój plan budżetowy, ponieważ miasto stoi w obliczu deficytu w wysokości 1,2 miliarda dolarów.
Wśród opcji zwiększenia funduszy jest podwyżka podatku od nieruchomości ( w sumie 94 mln dol.), a także podwyżka podatku od paliwa w Chicago.
Według wstępnych szacunków podwyżka podatku od nieruchomości oznaczałaby, że właściciel domu o średniej wartości 250 000 dolarów zapłaciłby 56 dolarów więcej rocznego podatku od nieruchomości.