Większość stanów złożyła w czwartek pozew antymonopolowy przeciwko Google. Twierdzą oni, że gigant wśród wyszukiwarek internetowych posiada nielegalne prawo wyłączności na rynku wyszukiwania online, co szkodzi konsumentom i reklamodawcom.
Pozew, ogłoszony przez prokuratora generalnego Kolorado Phila Weisera, został wniesiony do sądu federalnego w Waszyngtonie. Do pozwu przyłączyli się prokuratorzy generalni 35 stanów: Alaski, Arizony, Connecticut, Delaware, Hawajów, Iowa, Idaho, Illinois, Kansas, Maine, Maryland, Massachusetts, Minnesota, Nebraska, Nevada, New Hampshire, New Jersey, New Mexico, New York, Karolina Północna, Dakota Północna, Ohio, Oklahoma, Oregon, Pensylwania, Rhode Island, Dakota Południowa, Tennessee, Utah, Vermont, Wirginia, Waszyngton, Wirginia Zachodnia i Wyoming a także Dystryktu Kolumbii oraz terytoriów Guam i Puerto Rico.
„Konsumentom odmawia się korzyści z konkurencji, w tym możliwości wyższej jakości usług i lepszej ochrony prywatności. Reklamodawcom szkodzi niższa jakość i wyższe ceny, które z kolei są przekazywane konsumentom ”- stwierdził Weiser.
Sprawa jest trzecim takim atakiem na Google w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Pod wieloma względami lawina amerykańskich pozwów antymonopolowych stanowi próbę dogonienia europejskich organów regulacyjnych, które spędziły ostatnie kilka lat na próbach rozprawienia się z Google. Efekty tego rozprawienia są jednak mało zauważalne.
KOMENTARZE