Ustawa podatkowa, która wywołała krwawe protesty w Kenii, trafia do kosza. Prezydent kraju William Ruto oświadczył, że dokument, którego nie podpisze, zostanie wycofany. Ustawa wprowadzała między innymi podwyżkę podatków. We wczorajszych protestach przeciwników zmian zginęły co najmniej 23 osoby.
W orędziu do narodu kenijski prezydent chwalił tych parlamentarzystów, którzy poparli ustawę. Mówił o wprowadzanych licznych rozwiązaniach na rzecz rolnictwa, zwiększenia dostępu do służby zdrowia i edukacji. William Ruto chwalił też postępy w poprawie sytuacji finansów publicznych państwa. Przyznał jednak, że głos kenijskiego społeczeństwa w sprawie ustawy jest jednoznaczny.
“Ustępuję w tej sprawie i dlatego nie podpiszę ustawy finansowej, w związku z czym zostaje ona wycofana” – oświadczył prezydent Kenii. William Ruto złożył też kondolencje rodzinom ofiar zamieszek. Ponadto zobowiązał swój rząd do poszukiwania dalszych oszczędności, zaczynając od własnej administracji, sądownictwa parlamentu i samorządów.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!