Zapłonął znicz olimpijski przed rozpoczynającymi się w lipcu igrzyskami w Paryżu. Tradycyjnie ceremonia zapalenia znicza odbyła się w świątyni Hery w starożytnej Olimpii. Sztafeta z pochodnią najpierw będzie podróżować przez 11 dni po Grecji, później trafi do Francji.
Prezes Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomas Bach nawiązał do myśli Pierre’a de Coubertin – inicjatora nowożytnych igrzysk olimpijskich i założyciela MKOl.
“Igrzyska Olimpijskie są pielgrzymką do przeszłości i wyrazem wiary w przyszłość. Zapalenie znicza olimpijskiego na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu 2024 jest dokładnie tym – pielgrzymowaniem do naszej przeszłości w starożytnej Olimpii i aktem wiary w naszą przyszłość w Paryżu” – mówił prezes MKOl.
Jak stwierdził, w antycznych czasach igrzyska olimpijskie łączyły greckie państwa miasta nawet podczas wojny i konfliktów.
“Dzisiaj igrzyska olimpijskie są jedynym wydarzeniem, które łączy cały świat w pokojowej rywalizacji. Wtedy i teraz sportowcy olimpijscy wysyłają przesłanie, że to możliwe, żeby zawzięcie ze sobą rywalizować i jednocześnie żyć ze sobą w pokoju pod jednym dachem” – powiedział Thomas Bach.
26 kwietnia płomień przybędzie na Stadion Panateński, gdzie odbierze go komitet organizacyjny Igrzysk w Paryżu. Następnie 8 maja płomień trafi do Marsylii i rozpocznie podróż po Francji. Sztafeta trafi do Lesku, miejsca słynnych malowideł jaskiniowych, średniowiecznej fortecy Carcassonne, Pałacu Wersalskiego i zamków w Dolinie Loary.
Sztafeta, która poniesie ogień do stolicy Francji, będzie się składała z dziesięciu tysięcy biegaczy. Płomień skończy swoją podróż 26 lipca w Paryżu podczas otwarcia XXXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!