Sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych uda się na Bliski Wschód. Strona amerykańska informuje, że Antony Blinken poleci na Bliski Wschód “w nadchodzących dniach”. Sekretarz stanu USA złoży wizytę na Bliskim Wschodzie w obliczu nabierających tempa negocjacji w sprawie propozycji powstrzymania izraelskiej ofensywy i uwolnienia zakładników przetrzymywanych przez Hamas.
Będzie to piąta podróż Blinkena do regionu od 7 października, czyli od kiedy bojownicy Hamasu przeprowadzili bezprecedensowy atak w Izraelu. Siły izraelskie odpowiedziały kampanią wojskową w rządzonej przez Hamas Strefie Gazy. Podczas każdej podróży amerykański sekretarz stanu odwiedzał zarówno Izrael, jak i kraje arabskie.
Na początku tygodnia Antony Blinken powiedział, że istnieje “prawdziwa nadzieja” na złożenie – jak określił – “dobrej, mocnej propozycji” wynegocjowanej za pośrednictwem Kataru.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
“Bojownicy Hamasu”. Jako można islamo-nazistowskich terrorystów nazywać “bojownikami”? Jeszcze tylko dopisać, że walczą o “wolność” Palestyny i mamy pełny obraz jak obecne wydarzenia na Środkowym Wschodzie przedstawiają lewackie i stronnicze media i jak powyżej widać polonijne w USA także się zaliczają do tej grupy.
Odstosunkuj sie gosciu od polonijnych mediow.
One twardo stoja za Trumpem,
tak jak chicagowska polonia.
W ta Niedziele wszyscy idac na msze zakladamy
nasze czerwone czapki MAGA.
Oczywiscie przed wejsciem do kosciola zdejmujemy czapki.
Po mszy znow zakladamy i nosimy je do wieczora.
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!