Co najmniej kilka osób zginęło po tym, jak helikopter rozbił się w pobliżu miejsca gaszenia ognia w Cabazon niedaleko Los Angeles w powiecie Riverside w Kalifornii. Tragedia rozegrała się w niedzielny wieczór. Helikopter był „śmigłowcem awaryjnym” wzywanym w razie potrzeby w działaniach na terenie całego stanu.
„Dwa helikoptery strażackie zderzyły się w powietrzu podczas walki z pożarem. W wypadku zginęły trzy osoby znajdujące się na pokładzie helikoptera Bell 407, a helikopter Skycrane miał twarde lądowanie.” — podaje strona Raws Alert na Twitterze.
W badaniu przyczyn katastrofy badają Federalna Administracja Lotnictwa i Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!