Rozwiany płaszcz, lekko przechylona głowa i uśmiech: generał Sikorski salutuje swym poległym towarzyszom broni. Tak wygląda odsłonięty właśnie w Newark-on-Trent pomnik generała Sikorskiego.
„Chciałem uchwycić go w jego żywiole. Ze swymi towarzyszami. Zależało mi, by tchnąć w niego tak wiele życia, jak to tylko możliwe” – mówi autor rzeźby, Andrew Lilley. „Zawsze próbuję moją rzeźbą przekazać jakąś opowieść. Nie zależy mi na formalnym pomniku. Chcę opowiadać historię” .
Fotografie, dokumenty i konsultacje z historykami z londyńskiego Instytutu Sikorskiego – to wszystko sprawiło, że rzeźba bardzo precyzyjnie odtwarza elementy stroju Władysława Sikorskiego. „Guziki, czapka, ordery – to wszystko jest identyczne, jak te, które rzeczywiście miał na sobie – mówi szefowa londyńskiego Instytutu Kultury Polskiej, Marta de Zuniga.
To na cmentarzu wojskowym w Newark, nieopodal Nottingham, przez wiele lat generał był pochowany, podobnie jak setki innych Polaków, którzy walczyli podczas drugiej wojny światowej.
To nie jedyna „polska rzeźba” w miasteczku. Nieopodal jest też upamiętnienie Ireny Sendler, autorstwa tego samego rzeźbiarza.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!