Na Wyspach ruszyła największa od XIX wieku rozbudowa sieci kolejowej. Superszybka kolej HS2 połączy stolicę z Manchesterem i Birmingham. Ma to zmniejszyć nierówność między poprzemysłową północą a bogatszym południem. Projekt wciąż budzi protesty.
Nowy dworzec w Birmingham, 50 kilometrów tuneli, 70 przekopów, 110 nasypów, 150 nowych mostów. Wreszcie – milion ton stali. Przedsięwzięcie na taką skalę widzieli ostatnio poddani królowej Wiktorii. “To pokazuje wiarę w przyszłość naszego kraju” – mówił BBC minister transportu Grant Shapps, dodając, że choć minie wiele lat, nim pociągi ruszą, to korzyści kraj odniesie szybciej. “Projekt stworzy ponad 20 tysięcy miejsc pracy – w czasie, gdy nasza gospodarka tego potrzebuje” – podkreślił polityk.
Pomysł HS2 powstał jeszcze za rządów lewicowej Partii Pracy. Po nieznacznych modyfikacjach, protestach aktywistów i dyskusjach w Partii Konserwatywnej, projekt zaakceptowała również prawicowa administracja Davida Camerona. Jednym z celów inwestycji jest wyrównanie nierówności między północą – wciąż zmagającą się z efektami upadku przemysłu i wolnorynkowych reform Margaret Thatcher – a południem, którego zamożność związana jest w dużej mierze z sektorem finansowym rozbudowanym za czasów Żelaznej Damy.
Today marks the start of #construction across #HS2 with 22,000 new #jobs on the project, playing a major part in Britain’s economic recovery… with more big #contracts to come. Find out more: https://t.co/88ZNBOWu3w pic.twitter.com/UA09BMEZB8
— HS2 Ltd (@HS2ltd) September 4, 2020
Inwestycja wzbudza kontrowersje. Protesty trwają od lat. Część mieszkańców ostrzega, że gdy kolej przetnie ich okolice, znikną domy i miejsca pracy. Niektórzy eksperci są przekonani, że pieniądze lepiej zainwestować w modernizację istniejących odcinków. To byłoby mniej spektakularne ale – według zwolenników – skuteczniejsze. Inni zastanawiają się, czy budowa kolei nie jest przeinwestowaniem, bo w dobie pracy zdalnej przemieszczanie się straci na znaczeniu.
Linia Londyn – Birmingham ma być gotowa najpóźniej do 2031 roku. Za 20 lat pociągi mają natomiast jechać również między Birmingham i Leeds. Szacowany koszt projektu może wynieść nawet 100 milionów funtów.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!