Amerykanie potajemnie przeprogramowali systemy rakietowe HIMARS dla Ukrainy, by nie mogły obsługiwać rakiet dalekiego zasięgu – pisze dziennik Wall Street Journal. Jak wskazuje gazeta, USA chcą w ten sposób zapobiec rozprzestrzenieniu się wojny.
Według przedstawicieli amerykańskich władz, cytowanych przez Wall Street Journal, wyrzutnie zostały tak zmodyfikowane, by nie mogły na przykład wystrzeliwać pocisków ATACMS, o zasięgu ponad 300 kilometrów. Amerykanie mimo próśb nie przekazali Ukrainie takich rakiet, ale też zabezpieczyli się na wypadek gdyby Ukraińcy nabyli te, albo inne rakiety długiego zasięgu, od innego państwa. W tym celu potrzebna była modyfikacja oprogramowania HIMARS-ów – czytamy w Wall Street Journal.
Amerykanie mimo regularnego przekazywania Ukrainie sprzętu, odmówiły dostarczania takiego, którymi Kijów mógłby uderzyć w cele w Rosji. Ostrzegała przed tym rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, a prezydent USA Joe Biden publicznie zapewniał, że Ukraina nie otrzyma systemów rakietowych, dzięki którym mogłaby zaatakować terytorium Rosji.
Taka ostrożność Waszyngtonu spotyka się jednak z coraz większą krytyką. Cytowany w artykule były szef NATO Anders Fogh Rasmussen wskazał, że Rosja przyspieszyła wojnę, atakując ukraińską infrastrukturę krytyczną. “Jeśli chcemy powstrzymać Putina, to polityka odstraszania powinna być prowadzona właśnie poprzez dostarczanie Ukrainie rakiet długiego zasięgu” – mówi były sekretarz generalny.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!