6 osób nie żyje, a 21 zostało rannych. To bilans strzelanin, które miały miejsce w miniony weekend w Chicago.
Ostatnią ofiarą śmiertelną wymian ognia w Wietrznym Mieście był 49-letni kierowca ciężarówki. Do zdarzenia doszło w niedzielę w nocy w okolicach 1900 West Fulton Street w dzielnicy Near West Side. Mężczyzna stał się przypadkową ofiarą wymiany ognia pomiędzy dwoma grupami osób.
Do tragicznych wydarzeń doszło w piątek w nocy w sklepie El Barakah Supermarket przy 7300 S. SouthShore Dr na południu miasta. Podczas rabunku śmiertelnie postrzelony został pracownik sklepu 63-letni Ali Hasan oraz 24-letni napastnik – Nicholas Williams. Ogień otworzył Williams, trafiając starszego mężczyznę w klatkę piersiową i plecy. Pracownik sklepu, który posiadał pozwolenie na posiadanie broni, zdołał wyciągnąć broń i oddać strzał w kierunku napastnika. Williams został śmiertelnie trafiony w klatkę piersiową.
Wśród 21 rannych osób w weekendowych strzelaninach w Chicago, znalazła się także 12-latka. Dziewczynka została ranna w szyję kiedy szła po chodniku w okolicach 8900 South Chicago Avenue w dzielnicy Calumet Heights. Strzały padły z przejeżdżającego auta. 12-latka w stanie krytycznym przebywa w Comer Children’s Hospital.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!