18-letnia księżniczka Amalia, następczyni tronu Holandii, musiała opuścić akademik w Amsterdamie i ponownie zamieszkać z rodzicami w pałacu Huis Ten Bosch w Hadze. Dostała też dodatkową ochronę.
Powód to obawy o jej życie i zdrowie. Służby bezpieczeństwa otrzymały informacje, że księżniczka może zostać zaatakowana lub uprowadzona przez marokańską mafię narkotykową, działającą na terenie Niderlandów. Na celowniku przestępców jest także premier tego kraju Mark Rutte. Rozkaz ataku na nich miał wydać zza krat boss „Macro Mafii”, Ridouan Taghi. Następczyni holenderskiego tronu została objęta szczególnymi środkami bezpieczeństwa. W grudniu Amalia skończy 19 lat.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!