Minister spraw zagranicznych, przewodniczący OBWE Zbigniew Rau powiedział, że starcia na granicy Armenii i Azerbejdżanu muszą być natychmiast przerwane.
W oświadczeniu zapewnił, że OBWE jest gotowe do pomocy w wypracowaniu rozwiązania. “Eskalacja wrogości militarnej na granicy Armenii i Azerbejdżanu musi zostać natychmiast przerwana. Postęp osiągnięty na ścieżce dyplomatycznej nie może być zmarnowany. Polskie przewodnictwo w OBWE jest gotowe do pomocy obu stronom w osiągnięciu trwałego rozwiązania” – podkreślił.
W nocy pomiędzy Armenią a Azerbejdżanem doszło do wymiany ognia. Obie strony wzajemnie obwiniają się o rozpoczęcie ostrzału. “We wtorek wieczorem Azerbejdżan rozpoczął intensywny ostrzał artyleryjski ormiańskich pozycji w okolicach miast Goris, Sotk i Jermuk. W ataku wykorzystano też drony” – podało Ministerstwo Obrony Armenii.
Z kolei resort obrony Azerbejdżanu poinformował, że Armenia rozpoczęła “prowokacyjne działania na dużą skalę” w przygranicznych rejonach Daszkesanu, Kelbajaru oraz Lachinu. Miały one polegać na ostrzale moździerzowym.
Pomiędzy obydwoma krajami co pewien czas następuje wymiana ognia. Chodzi o sporny teren Górskiego Karabachu należącego do Azerbejdżanu, lecz zamieszkanego przez większość ormiańską, do którego roszczą sobie prawa zarówno Armenia, jak i Azerbejdżan. Jedno z takich starć miało miejsce w zeszłym tygodniu. Zginął wówczas armeński żołnierz.
Jesienią 2020 roku miały miejsce sześciomiesięczne walki, które pochłonęły ponad sześć i pół tysiąca ofiar śmiertelnych. Starcia w tym rejonie trwają regularnie od 1991 roku. W ich wyniku zginęło około 30 tysięcy osób.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!