3 osoby zginęły, a 31 zostało rannych w weekendowych strzelaninach w Chicago. Ostatnią ofiarą śmiertelną wymian ognia był 21-latek, który został zamordowany w nocy z soboty na niedzielę w okolicach 4700 South Union Avenue w dzielnicy Canaryville na południu miasta. Strzały padły z przejeżdżającego auta. Mężczyzna został kilkukrotnie trafiony w tułów. Zmarł po przewiezieniu go do szpitala University of Chicago Medical Center
Pozostałe ofiary śmiertelne weekendowych strzelanin w Chicago to mężczyźni w wieku od 22 i 33 lat.
Wśród rannych osób w weekendowych wymianach ognia w Wietrznym Mieście znalazła się 6-letnia dziewczynka, która brała udział w uroczystości urodzinowej, zorganizowanej w sobotę w kościele True Christian Fellowship Church przy 7234 South Racine Avenue w dzielnicy Englewood na południu Chicago. Dziecko znajdowało się na zewnątrz budynku, kiedy nieznany sprawca otworzył ogień, raniąc dziewczynkę w ramię. 6-latkę przewieziono do szpitala St. Bernard. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policja przypuszcza, że dziewczynka nie była celem ataku przestępców, ale stała się przypadkową ofiarą porachunków gangów. 6-latka była 8 dzieckiem poniżej 16 roku życia, które zostało ranne w miniony tydzień w strzelaninach w Chicago.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!