Andrij Melnyk został oficjalnie odwołany z funkcji ambasadora Ukrainy w Niemczech. Informacje o jego zwolnieniu krążyły już wcześniej. Dyplomata miałby powrócić do Kijowa i otrzymać tekę wiceszefa ukraińskiego MSZ.
Władze w Kijowie podkreśliły, że decyzja o odwołaniu Andrija Melnyka z berlińskiej placówki nie ma nic wspólnego ze stylem jego pracy. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwolnił dziś także swoich ambasadorów w Czechach, Norwegii, Indiach i na Węgrzech.
Według niemieckich mediów nagły odwrót Andrija Melnyka zachęca jednak do snucia rozważań w kontekście jego ostatnich wystąpień. Dziennik “Bild” przypomniał, że w wywiadzie z telewizją “Jung und Naiv” ukraiński dyplomata obnażył się jako czciciel i obrońca Stepana Bandery, przywódcy Ukraińskiej Powstańczej Armii, odpowiedzialnej między innymi za rzeź wołyńską.
Andrij Melnyk przekonywał, że “trudno wtłoczyć Banderę w jedną, dającą się prosto wyłożyć narrację”. Na nieprzychylne komentarze 46-letni dyplomata miał się też narazić wtedy, gdy stwierdził, że jego rodacy nie są w Niemczech “mile widziani”.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!