Określenie Rosji jako agresora – to jedno z głównych oczekiwań Polski przed rozpoczynającym się jutro szczytem NATO w Madrycie. Przed wylotem na to spotkanie z przedstawicielami rządu i dowódcami wojskowym spotkał się w w Warszawie prezydent Andrzej Duda.
Jak mówił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch, zmiana polityki wobec Rosji ma zostać zawarta w nowej koncepcji strategicznej Sojuszu. “Rzeczywiście oczekujemy, że w sposób jednoznaczny określi Rosję jako agresora, jako państwo, które zagraża bezpieczeństwu w stopniu najwyższym, bezpieczeństwu państw NATO i oczywiście rekomendacje, wnioski dla samej organizacji wojskowej NATO budowania zdolności do obrony i odstraszania wobec w tej chwili Rosji, która wydaje się stanowić i jest w tej chwili głównym zagrożeniem dla państw NATO” – powiedział szef BBN.
Minister Paweł Soloch zadeklarował, że obecność Sojuszu na flance wschodniej będzie zwiększona. Jak wyjaśnił, pojawią się rekomendacje dotyczące tego, w jaki sposób bataliony, czyli obecne już na wschodzie jednostki NATO-wskie, zostaną przekształcone w liczniejsze brygady.
Szef BBN przyznał jednak, że sporną kwestią na szczycie może być turecki sprzeciw wobec dołączenia do Sojuszu Finlandii i Szwecji. Ocenił, że to sprawa, przy której “piętrzą się trudności”. Paweł Soloch, zaznaczył, że dołączenie tych skandynawskich państw do NATO leży w interesie Polski, naszego regionu i całego kontynentu.
Głównymi zagadnieniami, które zostaną omówione w Madrycie, będą kwestie sojuszniczego odstraszania i obrony, nowa koncepcja strategiczna NATO oraz rosyjska agresja i wsparcie dla Ukrainy.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!