Jak zapowiadano wcześniej, władze Chin ogłosiły wprowadzenie sankcji odwetowych wobec Stanów Zjednoczonych, które w ubiegłym tygodniu pozbawiły m.in. możliwości ubiegania się o amerykańską wizę trzech wysokich rangą chińskich urzędników. Chińskie restrykcje objęły amerykańskich polityków. Spór, który przeniósł się na płaszczyznę dyplomatyczną, dotyczy sytuacji w Sinciangu.
Chińskie sankcje obejmą m.in. dwóch amerykańskich senatorów znanych z bezkompromisowych wypowiedzi w kwestii Chin: Teda Cruza i Marco Rubio. Oprócz nich na chińskiej “czarnej liście” amerykańskich polityków znaleźli się również członkowie komisji ds. Chin Kongresu Stanów Zjednoczonych. Rzeczniczka chińskiego MSZ Hua Chunyin nie wyjaśniła, na czym polegają chińskie sankcje. W ubiegłym tygodniu Stany Zjednoczone poinformowały o objęciu sankcjami trzech wysokich rangą chińskich urzędników w Sinciangu oraz członków ich najbliższej rodziny. Nie będą mogli oni podróżować na terytorium Stanów Zjednoczonych. Jeśli w USA mają jakiekolwiek aktywa, zostaną one zamrożone. Chiny uznały to za poważne mieszanie się w wewnętrzne sprawy tego kraju. USA zdecydowały się na sankcje wobec osób, które – ich zdaniem – brały czynny udział w łamaniu praw człowieka w Sinciangu.
W zamieszkiwanym przez ludność ujgurską regionie – zdaniem ONZ – chińskie władze prowadzą obozy reedukacyjne, w których wbrew woli przebywa co najmniej milion osób.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!