Kolejny dzień wielkiego strajku na brytyjskiej kolei. To utrudnienia dla mieszkańców Anglii, Walii i Szkocji, ale także dla turystów.
80 procent połączeń wypadło z rozkładu. Przewoźnicy radzą pasażerom: “jeśli możecie, nie wyruszajcie w drogę. Jeśli musicie – dobrze zaplanujcie trasę”.Trudniej dotrzeć na lotniska. Stansted Express kursuje rzadziej, w dodatku tylko do 17.40 lokalnego czasu. Na ekspres zmierzający do Heathrow można liczyć tylko godzinę dłużej. Trudniej dostać się też na przykład na lotnisko Luton.
O letnim wypadzie nad morze często trzeba zapomnieć. Popularne kurorty – Margate, Blackpool i cała Kornwalia w dużej mierze odcięte są od źródeł dochodów.
Lista problemów jest dłuższa. Niełatwo będzie dojechać na wielkie koncerty: Rolling Stones w Hyde Parku, Eda Sheerana na Wembley. A także na festiwal Glastonbury w hrabstwie Somerset.
Jutro koniec strajku, ale nie koniec utrudnień. Sytuacja ma wrócić do normy dopiero w poniedziałek.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!