Brytyjska policja zaczęła wydawać mandaty za nielegalne lockdownowe przyjęcia na Downing Street. Tym samym Scotland Yard po raz pierwszy potwierdził, że w centrum brytyjskiego życia politycznego doszło do złamania prawa.
Dziś wydano 20 mandatów, ale policja podkreśla, że to dopiero początek. Wśród przesłuchanych był premier Boris Johnson. Seria zdjęć i artykułów prasowych dowiodła, że na części spotkań był także szef rządu. Premier przeprosił, choć podkreślał, że w jego rozumieniu nie były to przyjęcia.
Policja nie ujawnia nazwisk ukaranych osób. Wcześniej Downing Street zadeklarowało, że jeśli mandat za złamanie przepisów dostanie premier Johnson, to opinia publiczna zostanie o tym poinformowana.
Afera sprawiła, że notowania sondażowe Konserwatystów spadły, a w partii rozpoczęło się zbieranie podpisów potrzebnych do usunięcia Borisa Johnsona ze stanowiska. Wojna na Ukrainie zmieniła sytuację – przynajmniej na razie. Prawicy udało się odrobić część strat sondażowych, a bunt wewnątrz partii ucichł.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!