Konflikt w Radzie Miasta Chicago. Nie ma zgody w sprawie nowej mapy okręgów wyborczych. Pretensje o faworyzowanie afroamerykańskich polityków i mieszkańców miasta mają Latynosi.
Propozycję nowej mapy wyborczej Chicago popiera 33 radnych, którzy złożyli już dokumenty, aby uwzględnić ją jako pytanie referendalne na czerwcowych kartach do głosowania. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce po spisie ludności w USA w 1990 roku.
Do referendum może jednak nie dojść, gdyby obie strony nie doszły do porozumienia. Radni mają na to czas do połowy maja. Aby nie doszło do referendum, zgodę na nową mapę okręgów wyborczych musi wyrazić 41 radnych. Obecnie projekt popiera 33 z nich.
Relacje między klubami radnych pogorszyły się w ostatnich miesiącach. Każda ze stron oskarża drugą o działanie w złej wierze.
Afroamerykanie proponują mapę z 17 okręgami, w których większość stanowią właśnie Afroamerykanie, 14 okręgów ma być latynoskich, 18 białych i jeden azjatycki.
Proponowana latynoska mapa ma m.in w planie 16 okręgów z większością czarnoskórych mieszkańców miasta i 15 okręgów z większością latynoską.
Według danych spisu powszechnego ludności USA z 2020 roku, ludność pochodzenia latynoskiego w Chicago wyprzedziła Afroamerykanów jako drugą co do wielkości grupę rasowa lub etniczną w mieście.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!