Amerykański Zarząd Rezerwy Federalnej (FED) obniżył o ćwierć punktu stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych. Decyzja nie zapadła jednogłośnie, co podkreśla rozbieżności wśród przedstawicieli banku w kwestii wpływu obniżki stóp na inflację i rynek pracy.
Amerykański bank centralny po raz trzeci w tym roku obniżył stopy procentowe, redukując koszty pożyczek o ćwierć punktu procentowego. Od dziś wahają się one w przedziale 3,5-3,75 procent. Decyzja zapadła stosunkiem głosów 9 do 3. Jeden przedstawiciel zarządu preferował większą obniżkę, a dwóch chciało pozostawienia stóp bez zmian. Zwykle tego typu decyzje zapadają albo jednogłośnie, albo niemal jednogłośnie.
Wielu przedstawicieli FED wyrażało obawy dotyczące obniżki stóp procentowych przy inflacji nadal znacznie przekraczającej roczny cel dwa procent. Obecnie wynosi ona około trzech procent. Brak federalnych danych dotyczących zatrudnienia i inflacji za październik również skomplikował proces decyzyjny Rezerwy Federalnej.
Zamknięcie administracji federalnej (tzw. shutdown) spowodowało zamknięcie Biura Statystyki Pracy na październik, uniemożliwiając pracownikom agencji zebranie danych statystycznych potrzebnych do sporządzenia raportów dotyczących zatrudnienia i wskaźnika cen konsumpcyjnych za ten miesiąc.
(IAR)