Ceny kontraktów terminowych na złoto na giełdzie w Nowym Jorku po raz pierwszy w historii przekroczyły 4 tysiące dolarów za uncję. Finansowi eksperci podkreślają, że wielu inwestorów szuka „bezpiecznej przystani” dla swoich pieniędzy w obliczu trwającego zamknięcia rządu USA, ze względu na nieuchwalony budżet. Do tego dochodzi obawa na skutki polityki ekonomicznej Białego Domu. Stąd kruszce teraz są tak drogie.
Kontrakty terminowe na złoto w Nowym Jorku na krótko przekroczyły poziom 4 tysięcy dolarów, ustanawiając rekord. Sprzedaż kruszcu może jeszcze gwałtownie wzrosnąć, gdy zaniepokojeni inwestorzy szukają bezpiecznych inwestycji.
Złoto – podobnie jak inne metale, takie jak srebro – odnotowało w ciągu ostatniego roku duży wzrost wartości, szczególnie w obliczu fali ceł wprowadzonych przez prezydenta Donalda Trumpa. W ciągu 9 miesięcy wartość najważniejszych kruszców wzrosła o około 50 procent. W dużej mierze wynika to z niepewności rynku. Zainteresowanie zakupem metali, takich jak złoto, zazwyczaj gwałtownie rośnie, gdy inwestorzy stają się niespokojni.
(IAR)