Przyszła Międzynarodowa Stacja Kosmiczna miałaby być przekształcona w komercyjny podmiot zarządzany przez prywatne firmy – taki jest pomysł NASA na dalsze funkcjonowanie orbitującego laboratorium. Żywotność obecnego dobiega końca i chociaż pierwotnie planowana 15-letnia misja dawno minęła, Amerykańska Agencja Kosmiczna planuje deorbitację stacji około 2030 roku.
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna to jedno z największych osiągnięć ludzkości, zapewniające przestrzeń kosmiczną na orbicie, która jest nieprzerwanie zajmowana od prawie 25 lat. Odwiedzona dotychczas przez prawie 300 osób z 26 krajów jest przykładem międzynarodowej współpracy i jedynym w swoim rodzaju cudem techniki.
Obecnie NASA współpracuje z prywatnymi firmami w celu przekształcenia jej w komercyjną stację kosmiczną. W drodze konkursu wyłonione zostaną najlepsze projekty i jeden lub więcej partnerów do wstępnej demonstracji, która obejmie 30-dniową załogową misję w kosmos. W dalszej perspektywie NASA miałaby zasadniczo kupić “usługi stacji” od prywatnego wykonawcy, którego zadaniem byłoby wystrzelenie nowoczesnego następcy orbitującego laboratorium.
Zgłoszenia do konkursu mają zostać złożone w przyszłym roku, ale NASA już współpracuje z kilkoma podmiotami opracowującymi projekty przyszłych stacji komercyjnych, zanim rozpoczną się faktyczne prace nad zastąpieniem obecnej.
(IAR)