Mężczyzna skazany za poczwórne morderstwo został uznany za zmarłego po pierwszej egzekucji w Indianie od 15 lat. Mężczyzna zabił cztery osoby, w tym swojego brata i narzeczonego swojej siostry ponad 2 dekady temu. To 24. egzekucja w tym roku w USA.
Joseph Corcoran, lat 49, został uznany za zmarłego o godzinie 12:44 am czasu środkowoeuropejskiego w więzieniu stanowym w Michigan City w stanie Indiana, poinformował w oświadczeniu Departament Więziennictwa stanu Indiana. Corcoran miał zostać poddany egzekucji przy użyciu silnego środka uspokajającego pentobarbital, ale w oświadczeniu agencji stanowej nie wspomniano o tym leku.
Stan podał ograniczone szczegóły dotyczące procesu egzekucji, a prawo stanowe nie zezwalało na obecność świadków medialnych. Corcoran wybrał jednak reportera Indiana Capital Chronicle na jednego ze swoich świadków, o czym redaktor gazety poinformował w serwisie X w środę.
Cztery osoby oglądały egzekucję przez okno w małym sąsiednim pokoju, powiedział adwokat Corcorana Larry Komp. Powiedział, że on, reporter z Indiana Capital Chronicle i dwóch członków rodziny byli świadkami. Śmierć trwała osiem minut, według Kompa, który powiedział, że miał tylko częściowy widok i nie słyszał niczego, w tym tego, czy Corcoran coś mówił.
Według stanu, ostatnie słowa Corcorana brzmiały: „Nie bardzo. Miejmy to już za sobą”.
Indiana i Wyoming to jedyne stany, które nie zezwalają przedstawicielom mediów na bycie świadkami egzekucji, zgodnie z najnowszym raportem Death Penalty Information Center.
Corcoran został skazany za zastrzelenie w lipcu 1997 roku swojego brata, 30-letniego Jamesa Corcorana, narzeczonego swojej siostry, 32-letniego Roberta Scotta Turnera, oraz dwóch innych mężczyzn, 30-letniego Timothy’ego G. Brickera i 30-letniego Douglasa A. Stillwella.
Podczas pobytu w więzieniu za te zabójstwa, Corcoran podobno chwalił się śmiertelnym postrzeleniem swoich rodziców w 1992 roku w powiecie Steuben w północnej Indianie. Został oskarżony o ich zabicie, ale później uniewinniony.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!