Po wycofaniu się Joe Bidena z wyścigu prezydenckiego Republikanie będą musieli zmienić dotychczasową strategię kampanii Donalda Trumpa – ocenia ekspert ds. Stanów Zjednoczonych. Dr Wojciech Kwiatkowski z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego wyjaśnił, że dotychczasowa kampania Donalda Trumpa koncentrowała się na podważaniu zdolności Joe Bidena do kierowania państwem, między innymi ze względu na wiek. W rozmowie z IAR amerykanista zwrócił uwagę, że w przypadku kandydatury Kamali Harris, Republikanie będą podkreślać zapewne między innymi jej nieudolność w rozwiązywaniu problemu masowej nielegalnej migracji przez południową granicę Stanów Zjednoczonych.
„Teraz Republikanie będą musieli bardzo mocno to wszystko pozmieniać i będą uderzali w te wszystkie dokonania administracji Biden – Harris, które obserwowaliśmy przez ostatnie 3 i pół roku, bo koszty życia w Ameryce wzrosły bardzo znacząco” – mówił ekspert i dodał, że „Trump i Vance będą musieli uderzyć w słabe punkty tej administracji, Biden -Harris”.
Dr Kwiatkowski dodał, że strategia Republikanów musi zostać dostosowana nie tylko do zmienionego kandydata Demokratów na prezydenta, ale także do innego, nowego kandydata na wiceprezydenta. „Póki co Vance szykował się na debatę z Kamalą Harris i taką debatę by z pewnością wygrał” – uważa dr Kwiatkowski.
„Natomiast teraz widzimy, że wiceprezydentem prawdopodobnie będzie ktoś inny, prawdopodobnie będzie to mężczyzna i będzie to ktoś, kto jest raczej takim umiarkowanym Demokratą” – dodał. Ekspert wyjaśnił, że „tak jak Kamala Harris reprezentuje lewicowe skrzydło [partii], tak wydaje się, że partia będzie musiała namaścić na kandydata na urząd wiceprezydenta kogoś, kto będzie bardziej centrowy”.
Ekspert podkreślił, że nowy, bardziej centrowy kandydat Demokratów na wiceprezydenta będzie stanowił dużo większe wyzwanie dla kandydata Republikanów J.D. Vance’a, bowiem poglądowo różnica może być niewielka. Narodowa Konwencja Demokratów, podczas której oficjalnie wyłonieni zostaną kandydaci na prezydenta i wiceprezydenta odbędzie się w sierpniu w Chicago.
Nominację do startu o urząd 47. Prezydenta USA najprawdopodobniej otrzyma obecna wiceprezydent Kamala Harris.
