Były wiceprezydent Mike Pence powiedział w piątek, że nie poprze Donalda Trumpa w wyborach powszechnych w 2024 r., co jest potwierdzeniem głębokich podziałów między nimi, które powstały od czasu ich odejścia z urzędu.
“Nie powinno być zaskoczeniem, że nie poprę Donalda Trumpa w tym roku” – powiedział Pence, który sam prowadził nieudaną kampanię prezydencką w 2024 roku.
“Jestem niesamowicie dumny z osiągnięć naszej administracji. Był to konserwatywny rekord, który sprawił, że Ameryka stała się bardziej zamożna, bezpieczniejsza, a konserwatyści zostali powołani do naszych sądów w bardziej pokojowym świecie” – powiedział Pence.
“Podczas mojej kampanii prezydenckiej wyjaśniłem, że istnieją głębokie różnice między mną a prezydentem Trumpem w wielu kwestiach” – dodaje Pence
Były wiceprezydent często ostrzegał partię przed podążaniem za tym, co nazwał “syrenim śpiewem” populizmu i kwestionował, czy Trump jest zaangażowany w realizację konserwatywnych celów politycznych.
Pence dołącza do byłego gubernatora New Jersey Chrisa Christie i byłej ambasador przy ONZ Nikki Haley jako byłych przeciwników Trumpa do nominacji, którzy jeszcze go nie poparli.
Inni, którzy kandydowali przeciwko Trumpowi, w tym senator Tim Scott, gubernator Florydy Ron DeSantis, gubernator Dakoty Północnej Doug Burgum i przedsiębiorca Vivek Ramaswamy – poparli byłego prezydenta.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!