Prawnicy byłego prezydenta Trumpa proszą sędziego o opóźnienie procesu w sprawie tajnych dokumentów z Mar-a-Lago, nie proponując nowej daty rozpoczęcia.
Wniosek rządu o rozpoczęcie procesu o takiej wadze w ciągu sześciu miesięcy od postawienia zarzutów jest nierozsądny, i doprowadziłby do naruszenia sprawiedliwości – napisali w piśmie. Dokumentacja sugeruje, że rząd preferuje przyśpieszone (a tym samym powierzchowne) podejście do tej sprawy – dodali.
Departament Sprawiedliwości zwrócił się o wyznaczenie terminu procesu na 11 grudnia.
Sędzia Aileen Cannon wcześniej wyznaczyła wstępną datę rozprawy na sierpień, czego wycofania dotyczy prośba zawarta w piśmie.
Zespół prawniczy Trumpa nie sugeruje nowej daty, zaznaczając, że Donald Trump będzie zajęty ubieganiem się o prezydenturę, a oskarżenie utrudni mu prowadzenie kampanii wyborczej. Wskazują, że zakłóci to Donaldowi Trumpowi w jego wysiłkach ubiegania się o fotel prezydencki.