Prezydent USA Joe Biden zaczął niedawno używać aparatu CPAP podczas snu w związku z tym, że cierpi na zespół bezdechu sennego – powiedział rzecznik Białego Domu Andrew Bates. Biden zmaga się z tą dolegliwością od 2008 roku. Prezydent użył maszyny minionej nocy.
Bezdech senny jest częstą przypadłością polegającą na trudnościach w oddychaniu podczas snu, co objawia się m.in. chrapaniem.
Według przedstawiciela Białego Domu, decyzja o korzystaniu z CPAP nie jest związana z żadnym nowym schorzeniem.
Joe Biden przechodził w przeszłości operacje zatok i kanałów nosowych i zmagał się z zatkanymi drogami oddechowymi przez większość życia oraz miał astmę.
Prezydent Biden, który w listopadzie ubiegłego roku skończył 80 lat, jest najstarszym urzędującym prezydentem w historii USA.
Według majowego sondażu Uniwersytetu Quinnipiac, 65 procent ankietowanych wyborców oceniło, że Joe Biden jest zbyt stary, by skutecznie wykonywać swoje obowiązki przez kolejne cztery lata.
