Joe Biden w przemówieniu na dworcu kolejowym Union Station w Waszyngtonie skrytykował polityków republikańskich, którzy startują w tegorocznych wyborach do amerykańskiego Kongresu, a którzy nie uznają wyników wyborów z 2020 roku. „To jest droga do chaosu w Ameryce. To jest bezprecedensowe. To nielegalne i antyamerykańskie” – dodał prezydent USA.
Według szacunków, w zaplanowanych na 8 listopada wyborach do Kongresu i władz lokalnych startuje ponad 300 kandydatów, którzy podważają legalność wyborów w 2020 roku. Joe Biden wskazał też podczas swojego przemówienia na przypadki zastraszania wyborców przy urnach do głosowania i gróźb pod adresem pracowników lokali wyborczych. Przypomniał również zdarzenie z ubiegłego piątku, kiedy mężczyzna napadł na męża przewodniczącej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi. Prezydent USA obwinił za to swojego poprzednika Donalda Trumpa i lansowaną przez niego fałszywą narrację o „skradzionych wyborach”, która prowadzi do gniewu i nienawiści.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!