Darrell Brooks, który w listopadzie ubiegłego roku wjechał SUV-em w tłum uczestników świątecznej parady w Waukesha w stanie Wisconsin w Stanach Zjednoczonych, został uznany za winnego umyślnego zabójstwa i skazany na dożywotnie więzienie. Zginęło sześć osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.
Ofiary śmiertelne miały od 8 do 81 lat. Darrellowi Brooksowi postawiono 76 zarzutów w różnych sprawach. Został uznany za winnego we wszystkich.
Podczas procesu 40-latek reprezentował się sam. Przekonywał, że zdarzenie nie było planowane, ani zamierzone, w czasie procesu kłamano na jego temat. Innego zdania byli śledczy, którzy podkreślali, że Darrell Brooks działał z premedytacją, nie licząc się z ludzkim życiem. W sądzie przedstawiono bogaty materiał dowodowy – zdjęcia i filmy, szczegółowo o sprawie opowiadali świadkowie. Do tych argumentacji przychylił się sąd.
Darrell Brooks wchodził w konflikty z prawem od młodości. Był wielokrotnie aresztowany za pobicia, przemoc domową czy stawianie oporu policji. Od 1999 roku popełnił kilkanaście przestępstw. Przed atakiem na paradę w Waukesha wdał się w domową awanturę z użyciem noża. Gdy na miejsce wezwano policję, wsiadł do samochodu i odjechał. Dwa tygodnie wcześniej miał przejechać swoją partnerkę, która twierdziła, że jest matką jego dziecka, po czym ona trafiła do szpitala, a on do aresztu, z którego wyszedł za kaucją.
Dotychczas Waukesha organizowało paradę przed Świętem Dziękczynienia. W tym roku, między innymi ze względów bezpieczeństwa i dostępności służb, odbędzie się 4 grudnia.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!