Sąd w Kalifornii oddalił pozew przeciwko zespołowi Nirvana złożony przez Spencera Eldena. Mężczyzna pojawił na okładce albumu “Nevermind” z 1991 roku nago, był wówczas małym dzieckiem. Pozwał zespół w zeszłym roku, zarzucając mu wykorzystywanie seksualne dzieci.
Spencer Elden powiedział, że okładka albumu spowodowała u niego “ekstremalne i trwałe cierpienie emocjonalne”, a także utratę zarobków i przyjemności z życia.
Prawnicy zespołu zapewnili, że twierdzenie Spencera Eldena dotyczące tego, że zdjęcie na okładce albumu “Nevermind” jest pornografią dziecięcą, jest niepoważne. Zauważyli, że do niedawna mężczyzna wydawał się cieszyć sławą bycia “dzieckiem Nirvany” i zarabiał na tym, między innymi sprzedając na aukcjach internetowych kopie okładki albumu z autografem. Adwokaci argumentowali również, że sprawa przedawniła się w 2011 roku.
Na odpowiedź na wniosek Nirvany o oddalenie pozwu zespół prawników Spencera Eldena miał czas do 30 grudnia, ale tego nie zrobił.
