W nocy z środy na czwartek przez środkowe stany USA przeszły gwałtowne burze i tornada. Ostrzeżenia o silnych wiatrach skierowano do 36 milionów mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Ewakuowano część populacji Oklahoma City, a wszystkie pasy autostrady 287 zostały zamknięte z powodu porywistego wiatru i pożarów, z którymi walczyli strażacy. Wiatr powalał drzewa i linie energetyczne, powodując przerwy w dostawie prądu.
Także w Teksasie wybuchły co najmniej cztery pożary, które rozniecał silny wiatr. Wiele tornad nawiedziło Iowa. Kilka linii lotniczych zrezygnowało z lądowania na międzynarodowym lotnisku w Des Moines, ze względu na nadchodzące potężne burze. Ostrzeżenie przed tornadami obowiązywało też m.in. w części Kansas, Nebraski, Missouri i Minnesoty.
Służby meteorologiczne wydały ostrzeżenie przed silnym wiatrem wzdłuż pasma rozciągającego się od Nowego Meksyku do górnego Michigan – w tym Wisconsin i Illinois.
