W Teksasie trwa kryzys energetyczny. Miliony mieszkańców tego amerykańskiego stanu pozbawione są dostaw elektryczności. Powodem kryzysu jest atak zimy, który przyniósł do Teksasu intensywne opady śniegu i rekordowe mrozy.
Atak zimy sparaliżował wiele rejonów amerykańskiego południa. Niskie temperatury oraz intensywne opady śniegu spowodowały chaos na drogach, zamknięcie szkół i sklepów oraz przeciążenie linii energetycznych. Kryzys najbardziej dotknął stan Teksas, gdzie poza gwałtownym wzrostem zużycia prądu do ogrzewania domów, doszło do szeregu awarii infrastruktury energetycznej. 4 miliony budynków zostało pozbawionych elektryczności. W całym stanie otwarto schroniska, w których można się ogrzać. W ruch poszły generatory prądu, wielu mieszkańców Teksasu chroniło się w uruchomionych samochodach.
Władze stanowe poinformowały, że do miliona budynków przywrócono dostawy elektryczności. 2,7 miliona nadal jednak pozostaje bez prądu. Niektórzy komentatorzy jako przyczynę kryzysu wskazali unieruchomienie wielu turbin wiatrowych. Jednak w czasie zimy w Teksasie aż 82% energii pochodzi z elektrowni węglowych oraz gazu ziemnego. Wiele z nich musiało wstrzymać prace z powodu rekordowo niskich temperatur.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!