Prezydent Donald Trump nie przyjmuje do wiadomości nieoficjalnych jeszcze wyników wyborów i obiecuje podjęcie kroków prawnych. Zapowiada, że jego sztab wyborczy ma dowody na nieprawidłowości w procesie liczenia głosów i zamierza to udowodnić w sądzie. Republikański senator z Missouri Ron Blunt podkreśla, że teraz jest na to czas:
“Teraz jest czas aby prawnicy prezydenta przedstawili dowody i to jest czas ,aby te dowody prze mówiły same za siebie“.
“We believe these people are thieves. The big city machines are corrupt. This was a stolen election. Best pollster in Britain wrote this morning that this clearly was a stolen election, that it’s impossible to imagine that Biden outran Obama in some of these states.
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) November 8, 2020
Investigators Dispatched After Fulton County Discovers ‘Issue‘ with Ballot Reporting https://t.co/lShmKksQ0O via @BreitbartNews
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) November 8, 2020
The blatant voter fraud throughout corrupt Democrat-run cities is unprecedented. The Left has proven that there is nothing they will not do to rip power away from the American People.
— Team Trump (Text VOTE to 88022) (@TeamTrump) November 7, 2020
FIGHT BACK & join the Election Defense Task Forcehttps://t.co/C99j8jm6bQ
Z kolei demokratyczny senator Chris Coons twierdzi, że sztab prezydenta Trumpa nie ma żadnych dowodów na nieprawidłowości w systemie wyborczym:
“Jeśli Republikanie chcą wspierać prezydenta Trumpa w jego oporze do przyjęcia do wiadomości rezultatów wyborów , to prezydent powinien przedstawić jakieś fakty, a nie nie tylko gniewne tweety“.
Sztab Donalda Trumpa złożył pozwy dot. głosowania w Michigan, Pensylwanii oraz Arizonie. Przedstawiciele prezydenta twierdzą, że głosy oddane w tych stanach przez część wyborców miały być błędnie odrzucone.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!