Prezydent Donald Trump zapowiedział powołanie komisji, która będzie promować wychowanie patriotyczne. Podczas obchodów 233. rocznicy podpisania Konstytucji amerykański prezydent wyraził przekonanie, że szkoły w Stanach Zjednoczonych stały się miejscem lewicowej indoktrynacji.
Występując w siedzibie Archiwów Państwowych Donald Trump ocenił, że demonstracje i zamieszki, do których dochodziło w ostatnich miesiącach w USA są skutkiem lewicowej indoktrynacji w szkołach. Prezydent USA sprzeciwił się tezie, że jednym z fundamentów Stanów Zjednoczonych było także niewolnictwo. “Patriotyczne matki i ojcowie zażądają by ich dzieciom przestano wtłaczać nienawistne kłamstwa na temat ich kraju” – mówił prezydent USA.
Odwołując się do wizji Martina Luthera Kinga, Donald Trump stwierdził, że nie należy oceniać ludzi patrząc na kolor ich skóry ale na ich charakter. “Lewica próbuje zniszczyć tę piękną wizję i podzielić Amerykanów by zdobyć władzę. Postrzegając każdą kwestię w kategoriach rasowych chcą stworzyć nową segregację” – przekonywał prezydent USA.
Donald Trump zapowiedział stworzenie komisji, której zadaniem będzie promowanie “proamerykańskiego programu nauczania” i zachęcanie nauczycieli by podkreślali “cud amerykańskiej historii”.