Ponad 140 światowych przywódców bierze udział w 80. sesji Organizacji Narodów Zjednoczonych. Wczoraj (we wtorek 23 września) głównym wydarzeniem było wystąpienie prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, który ostro skrytykował ONZ.
Donald Trump jest znany z niechęci do międzynarodowych organizacji i podczas wystąpienia na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych nie zaskoczył. „ONZ nie tylko nie rozwiązuje problemów, ale je tworzy” – mówił. Trump krytykował kraje, które walczą z ociepleniem klimatu i przyjmują migrantów. Władze Brazylii oskarżył o polityczne prześladowanie byłego prezydenta Bolsonaro, Wielką Brytanię o ograniczanie wydobycia ropy i Europę o kupowanie rosyjskiej energii. „Nie mogą tego kontynuować. Kupują ropę i gaz od Rosji w momencie, w którym walczą z Rosją” – mówił.
Przy okazji sesji ONZ Donald Trump spotkał się z szefową Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która poparła postulat jak najszybszego zakończenia importu rosyjskiej ropy i gazu. Prezydent USA rozmawiał tez z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Po spotkaniu napisał w mediach społecznościowych, że wierzy iż Ukraina może wygrać wojnę z Rosją. Poparł też zestrzeliwanie rosyjskich myśliwców nad terytorium NATO.
(IAR)