Zaczęły obowiązywać nowe amerykańskie cła na towary z około 70 państw i Unii Europejskiej. Na większość krajów nałożono 15-procentową stawkę.
“Jest północ, miliardy dolarów w postaci ceł płyną teraz do Stanów Zjednoczonych Ameryki” – napisał Donald Trump na swoim portalu społecznościowym.
Cła w wysokości od 10 do 41 procent zostały nałożone na prawie 70 krajów – przypomina stacja ABC News i dodaje, że to efekt konfrontacyjnej polityki handlowej Donalda Trumpa. Kanada, główny partner handlowy Stanów Zjednoczonych, jest objęta cłem w wysokości 35 procent. Natomiast Brazylia, główny dostawca kawy do USA, objęta jest stawką celną wynoszącą 40 procent.
Biały Dom poinformował, że wartości obostrzeń celnych zostały ustalone głównie na podstawie deficytu handlowego Waszyngtonu z poszczególnymi państwami. Według porozumienia z Unią Europejską osiągniętym w zeszłym tygodniu stawką celna będzie wynosić 15 procent. Jak wynika z ustaleń prestiżowego uniwersytetu Yale, cła zaproponowane dotychczas przez Biały Dom będą w tym roku kosztować przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe dodatkowe 2 400 dolarów.
(IAR)