W ramach witryny stosujemy pliki cookies, aby zapewnić jej prawidłowe działanie, świadczyć usługi, dostarczać funkcje społecznościowe, analizować ruch na stronie i personalizować reklamy. W tych celach korzystamy również z narzędzi zewnętrznych dostawców, którzy przetwarzają informacje gromadzone przez te pliki. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności.
Czwarta egzekucja w USA przy użyciu gazu azotowego: Stracono Demetriusa Fraziera
07/02/20250 komentarzy
W czwartek wieczorem w stanie Alabama wykonano wyrok śmierci na 52-letnim Demetriusie Frazierze, skazanym za brutalne morderstwo Pauline Brown w 1991 roku. Była to czwarta egzekucja w USA przeprowadzona przy użyciu gazu azotowego i pierwsza w Alabamie w 2025 roku.
Demetrius Frazier został skazany za włamanie do mieszkania Pauline Brown w Birmingham, gdy kobieta spała. Jak ustalili śledczy, po wtargnięciu do jej domu zażądał pieniędzy, a następnie zgwałcił ją pod groźbą broni. Po zabraniu 80 dolarów z jej torebki strzelił jej w głowę. Kilka godzin później powrócił na miejsce zbrodni, by coś zjeść i poszukać dodatkowych pieniędzy.
Wyrok i apelacje
Ława przysięgłych w Alabamie skazała Fraziera na karę śmierci w 1996 roku stosunkiem głosów 10-2. Przez wiele lat przebywał on jednak w więzieniu w Michigan, gdzie odsiadywał wyrok dożywocia za wcześniejsze zabójstwo 14-letniej Crystal Kendrick. W 2011 roku, w wyniku porozumienia gubernatorów Michigan i Alabamy, został przeniesiony do celi śmierci w Alabamie.
Matka skazanego oraz przeciwnicy kary śmierci apelowali do Gubernator Michigan Gretchen Whitmer o interwencję, aby Frazier mógł odbyć karę dożywocia w swoim rodzinnym stanie, gdzie kara śmierci nie obowiązuje. Whitmer jednak stwierdziła, że decyzja o ekstradycji została podjęta przez jej poprzednika Ricka Snydera, i nie może nic w tej sprawie zrobić.
W piątek federalna sędzina odmówiła wstrzymania egzekucji, uznając, że więzień Frazier nie udowodnił, że nowa metoda jest niekonstytucyjnie okrutna i powoduje silne cierpienie psychiczne, o czym informowaliśmy 3 lutego.
Ostatnie słowa skazańca
Przed egzekucją Demetrius Frazier zwrócił się do bliskich ofiary:
„Przede wszystkim chciałbym przeprosić rodzinę i przyjaciół Pauline Brown. To, co się stało, nigdy nie powinno się wydarzyć” – powiedział. W ostatnich słowach dodał także: „Kocham wszystkich skazanych na karę śmierci. Detroit Strong.”
Skrytykował również gubernator Whitmer za brak działań w jego sprawie.
Egzekucja gazem azotowym
Alabama stała się pierwszym stanem, który wprowadził egzekucje z użyciem czystego azotu. Metoda ta polega na odcięciu dopływu tlenu poprzez nałożenie maski gazowej na twarz skazańca. Oficjalnie uważa się ją za mniej bolesną niż śmiertelny zastrzyk, jednak świadkowie twierdzą, że Frazier trząsł się i łapał oddech, choć w mniejszym stopniu niż poprzednie osoby stracone tą metodą.
Egzekucja rozpoczęła się o 6:10PM czasu lokalnego. Skazany leżał przywiązany do noszy, a na jego twarzy umieszczono maskę gazową. Przez pierwsze dwie minuty wykonywał okrężne ruchy dłońmi, po czym jego oddech zaczął zwalniać. O 6:21PM nie wykazywał już żadnych oznak życia. Oficjalny czas zgonu ogłoszono o 6:36PM.
Według komisarza ds. więziennictwa Alabamy Johna Hamma, przepływ gazu trwał około 18 minut. Przyrządy wykazały, że Frazier przestał oddychać 13 minut po rozpoczęciu egzekucji. Hamm stwierdził, że większość ruchów skazanego była mimowolna i że prawdopodobnie szybko stracił przytomność.
Młody Demetrius Frazier
Polityczne echa egzekucji
Po egzekucji Gubernator Alabamy Kay Ivey wydała oświadczenie:
„W Alabamie egzekwujemy prawo. Nie przyjeżdżasz do naszego stanu, nie bawisz się naszymi obywatelami i nie uchodzi ci to na sucho. Gwałciciele i mordercy nie są mile widziani na naszych ulicach, a dziś sprawiedliwości stało się zadość” – powiedziała.
Egzekucja Demetriusa Fraziera była trzecią w USA w 2025 roku i czwartą w historii przeprowadzoną przy użyciu azotu. Wciąż trwa debata na temat humanitarności tej metody oraz sensu wykonywania kary śmierci w Stanach Zjednoczonych.